Tusk zrobi z Polski Białoruś? Mówi Łukasz Warzecha

Radio Wnet - Ein Podcast von Radio Wnet - Mittwochs

Dziennikarz komentuje wycofanie ze sprzedaży saszetek z alkoholem, które rodzi sprzeczności z zasadami praworządności. Publicysta wskazuje na to, że poważne państwo, które szanuje prawo i też szanuje przedsiębiorców nie działa w taki sposób jak zadziałało teraz polskie państwo:Pan premier wyszedł, czy stanął przed kamerką, bo nie przed kamerą, tylko przed kamerką, żeby nagrać krótki filmik na X i tym filmikiem po prostu zagroził i zastraszył legalnie działającego przedsiębiorcę, mówiąc, że wysyła jakieś kontrole, mają go sprawdzać. Podczas kiedy ten przedsiębiorca działał absolutnie w granicach prawa, a przypomnę, że mamy nawet coś takiego jak pakiet ustaw nazywający się Konstytucją dla Biznesu, w którym to pakiecie ustaw zupełnie wprost jest powiedziane, że co nie jest zabronione, to jest dozwolone. To w ogóle nie powinno nawet, nie powinniśmy nawet mieć potrzeby, żeby takie stwierdzenie gdziekolwiek zawierać, ale ono tam jest. Więc skoro tam jest, no to przedsiębiorca działał w granicach prawa i jeżeli chcemy to prawo zmienić, ja byłbym przeciwnikiem, ale proszę bardzo, wtedy podejmujemy uporządkowane działania, kierujemy się konkretnymi danymi. A tu się stało coś absolutnie skandalicznego. Łukasz Warzecha zaznacza, że działanie rządu, który zastrasza przedsiębiorców groźbą kontroli, narusza zasady praworządności i wolności gospodarczej. Wskazuje na sprzeczność między polityką rządu a zasadą "co nie jest zabronione, to jest dozwolone", która powinna obowiązywać w przyjaznym środowisku dla biznesu.Tematem rozmowy były także zmiany w przepisach europejskich, w szczególności rozporządzenie EUDR, które nałoży na przedsiębiorców nowe obowiązki związane z pochodzeniem surowców. Rozmówca Jaśminy Nowak zwraca uwagę na absurdalny poziom biurokracji, który w praktyce może zniechęcać do działalności gospodarczej, podnosząc jednocześnie ceny produktów.  Na zakończenie Łukasz Warzecha dzieli się przekonaniem, że oddolne ruchy społeczne będą odgrywać kluczową rolę w walce z niekorzystnymi regulacjami, zachęcając do jedności pomiędzy przedsiębiorcami w obliczu rosnącego obciążenia legislacyjnego. Podkreśla, że zorganizowane grupy, jak myśliwi, mogą być skuteczne w zainicjowaniu społecznego oporu wobec polityki rządu, która nie służy interesom ani obywateli, ani przedsiębiorców.