Podkast Pięciu Smaków, odcinek 58: O "Chłopcu i czapli" Hayao Miyazakiego

Hayao Miyazaki, wybitny japoński autor, stojący za sukcesami Studia Ghibli, żegnał się ze swoją publicznością parokrotnie. Wydawało się, że rozliczeniowy "Zrywa się wiatr" z 2013 roku będzie jego ostatnią animacją, ale okazało się, że artysta nie potrafi siedzieć bezczynnie. Prace nad kolejnym filmem trwały parę lat, a budżet urósł do najwyższego w historii japońskiego kina. Co znamienne, studio Ghibli zamiast rozbuchanej kampanii reklamowej zaproponowało widzom jedynie... enigmatyczny plakat. Pozostało czekać. Kiedy film wszedł do kin, stało się jasne, że mistrz nadal jest w niezwykłej formie. Bohaterem "Chłopca i czapli" jest Mahito, który po stracie matki wyjeżdża z ojcem na wieś. Tu staje się uczestnikiem niesamowitych wydarzeń, prowadzących do równoległych światów, zaludnionych przez barwne postaci. To pełna znaczeń i symboli opowieść o dorastaniu, o radzeniu sobie ze stratą, wreszcie o roli i odpowiedzialności artysty... W 58. odcinku podkastu rozmawiamy o "Chłopcu i czapli" i zastanawiamy się nad przesłaniem filmu. Co symbolizuje czapla? Na kim wzorowani są bohaterowie filmu? Wreszcie - czy jest to pożegnanie Miyazakiego i zamknięcie pewnego etapu działalności Studia Ghibli?Serdecznie zapraszamy do słuchania. Odcinek powstał we współpracy ze Stowarzyszeniem Nowe Horyzonty, dystrybutorem filmu w Polsce.

Om Podcasten

Podkast prowadzony przez selekcjonerów Azjatyckiego Festiwalu Filmowego Pięć Smaków, Jagodę Murczyńską i Marcina Krasnowolskiego, to przestrzeń dyskusji o najnowszych wydarzeniach z bogatego i niezwykle różnorodnego świata azjatyckich kinematografii. Rozmawiamy o bieżących wydarzeniach, zapowiedziach produkcyjnych, azjatyckich filmach w polskich kinach i na międzynarodowych festiwalach. Polecamy ulubionych twórców i szczególnie warte uwagi tytuły, podsumowujemy trendy i podrzucamy ciekawostki z filmowej i festiwalowej kuchni. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o chińskich megaprodukcjach, japońskim kinie niezależnym, koreańskich reżyserkach i niszowych produkcjach z Tybetu - trafiliście pod dobry adres!