Skarby pod ukraińskim trawnikiem, czyli pożądane na świecie rzadkie minerały: czy skórka jest warta wyprawki?

Miała być umowa o wykorzystaniu ukraińskich skarbów, a była wielka międzynarodowa awantura w Białym Domu. Ukraińskie władze próbują przekonywać, że mają potężne zasoby krytycznych dla nowoczesnych technologii surowców. Których głównym dostawcą są Chiny, więc świat, na łasce i niełasce Pekinu, szuka alternatyw. Jedną z nich miałaby być Ukraina i jej zasoby. Problem tylko w tym, że badanie tych skarbów pochodzi z lat 1960-1980, czyli czasów świetności ZSRR. Ponadto, nie ma informacji, by ktokolwiek rzeczowo oceniał możliwość ich wydobycia, przetworzenia lub choćby koszt przewiezienia do najbliższej przetwórni. A znaków zapytania jest znacznie więcej. Czy zatem te skarby pod ukraińskim trawnikiem warte są prezydenckiej awantury na wagę pokoju w Ukrainie? Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers.